Stary Prokocim Stary Prokocim
421
BLOG

Banalizacja śmierci.

Stary Prokocim Stary Prokocim Rozmaitości Obserwuj notkę 53

Częstochowski "kmicic", piwo "łódzkie", "zamkowe", znane pod romantyczną nazwą "zemsta Jędrzejowa", "barbakan" - o to było świństwo, "warka" o różnym stopniu goryczy, "tyskie" w "beczułkach" - uosobienie przeciętności, a także "żywiec" (za PRL-u, z górnej półki)" (mocne różne okocimie i "zwykły, dobry na kaca, bo cienki, "zagłoba", smaczne, "kapitan" - ,mocne, "grybowskie" pamiątka z wycieczki w góry, gdy brakło kasy, różne piwa z epoki PRL-u, często z mąciołami, ale niewątpliwie różne, bo młodsi czytelnicy mogą nie uwierzyć, że kiedyś piwa różniły się smakiem, tak jak krakowskie "klubowe" rózniły się na korzyść od nie-krakowskich. Teraz można przejechać pół świata, by odkryć, że "victoria bitter" z browaru w Melbourne, czy sydnejski "toohey's new", to też świństwo. I co? Nic nery wytrzymywały.

Kilka lat bez piwa, za to ze specyfikiem "ramipril 10mg" na obniżenie ciśniena i …nogi spuchnięte, wylewa się z blizny po wyciętej na bypass żyle jakiś płyn (bez przerwy) a lekarz z triumfem oznajmia: "ale ciśnienie w normie!".

A  nery będą systematycznie słabnąć. Ależ mi się przytrafiła śmierć!

I co napiszą na moim nagrobku? Żebym to chociaż był ofiarą czystek etnicznych, antysemityzmu, walki o utrwalenie władzy ludowej, ba! alkoholikiem, który nie miał siły walczyć z nałogiem. Byłbym przynajmniej przestrogą dla przyszłych pokoleń.

A tak, cóż…

TU SPOCZYWA ŚP STARY PROKOCIM, OFIARA REGULARNEGO UŻYWANIA RAMIPIPRILU 10MG.

Jak dla mnie, to nie brzmi patetyczne. Ależ mi się przytrafiła śmierć - jakie życie, taka śmierć.

Teraz mi dołożyli "furosemid" (czy jakoś tak), co bym siusiał i siusiał.

Front walki o moje nery został otwarty niczym II Front Białoruski.

Коммунизм победил!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości