Stary Prokocim Stary Prokocim
658
BLOG

Bezdroża feminizmu

Stary Prokocim Stary Prokocim Społeczeństwo Obserwuj notkę 134

To nieprawda, że Janusz Korwin-Mikke nigdy nie ma racji.

Wszystkie postulaty feministek począwszy od prawa do rozwodu, a na prawie do nieograniczonej aborcji skończywszy, są prawami do wygodnego, nieodpowiedzialnego życia mężczyzn. Krajem, który zrealizował wszystkie postępowe postulaty, jest Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Były i śluby za 5 rubli i rozwody za 10, dobrze rozwiniętą sieć domów dziecka, gdzie wychowywano radzieckich janczarów. Największą zaś zdobyczą socjalizmu było święte prawo kobiety do aborcji na żądanie. O taki drobiazg jak alimenty zadbało państwo. Radzieckie feministki nie miały żadnego powodu, by protestować. Ale radzieckie kobiety – jak najbardziej. Zwolnieni z obowiązku odpowiedzialności za rodzinę i siebie panowie szybko się rozpili zamieniając ten feministyczny raj w piekło kobiet. Jest to więc sytuacja poniżająca kobiety i skutecznie degenerująca mężczyzn. Skutki tego eksperymentu Rosja odczuwa do dziś, bo bardzo powoli rezygnuje się z aborcji na żądanie i cierpi na tym całe społeczeństwo.

Bo też i najświętszym prawem kobiety jest prawo do rodziny, macierzyństwa i odpowiedzialnego małżonka. Urodzenie „przypadkowego” dziecka jest zapewne pewną niewygodą, ale bezpłodność nieszczęściem.

Wmówienie kobietom, że taka sytuacja jest ich „zdobyczą cywilizacyjną” jest zwycięstwem zła. Ale to jeszcze nie wszystko.

Talib i hipis w jednym stali domu

Wydaje się, że żyjący na luzie hipis i tradycyjny, muzułmański mąż trzymający swą żonę w domu i pozwalający jej wyjść na ulicę tylko w burce to dwa przeciwieństwa. Nic bardziej mylnego. Obaj mężczyźni żyją bez zobowiązań i z prawem do rozwiązłości: hipis, bo wyznaje prawo do wolnej miłości itd., „talib”, bo pozwala mu na to tradycyjne, muzułmańskie prawo. We współczesnej Polsce odpowiednikami „talibów” mogą być Cyganie, tfu! Romowie. Żaden z tych wzorców życia rodzinnego nie wniósł do cywilizacji niczego wartościowego, bo stawiał zbyt małe wymagania mężczyznom.

Wiemy już, że kobieta jest w stanie nauczyć się wielu zajęć i prac uważanych tradycyjnie za męskie, ale to wcale nie czyni ją szczęśliwą. Wysportowana kobieta bez trudu obije gębę niewysportowanemu patałachowi, ale szczęśliwa będzie dopiero w ramionach jeszcze silniejszego. Umie zarobić pieniądze, ale najszczęśliwsza jest wtedy, gdy pieniądze zarobi mąż, zostawi je w domu,a za zaoszczędzone zaskórniaki …kupi jej prezent. Wtedy może nawet liczyć na męskie uciechy i to odwzajemnione. Dopiero taki dom jest rodziną w pełnym tego słowa znaczeniu. A najciekawsze jest to, że taki „wykorzystywany” mężczyzna dłużej pożyje, bo nie ma czasu się rozpić, żona zadba, by się dobrze ubierał, bo nie może przynosić wstydu rodzinie, by poszedł na czas do lekarza, a dzieci w takiej rodzinie poczęte wyrosną na normalnych obywateli, bo dzieci nie idą za radami rodziców, ale za ich przykładem. Najlepszym sposobem wychowywania dzieci jest codzienne życie rodziców.

Takiej rodziny nie mogły doczekać się kobiety radzieckie, rządzone feministycznymi ideami. Ale także partnerki beztroskich hipisów, Cyganki i muzułmanki.

Wbrew krążącym zabobonom nasza cywilizacja nie jest „paternalistyczna”, wręcz przeciwnie, faworyzuje kobiety i bardzo dobrze. Kobieta może pozwolić sobie na nieco nieodpowiedzialności, mężczyzna – nie.

 

Коммунизм победил!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo