Stary Prokocim Stary Prokocim
283
BLOG

Wybór nowego starosty melsztyńskiego

Stary Prokocim Stary Prokocim Rozmaitości Obserwuj notkę 12

Jak wiemy, kadencja każdego starosty melsztyńskiego trwa 2,5 roku, po czym może on być raz jeszcze (ale tylko raz) wybrany na drugą kadencję. Wyboru dokonuje Rada 28 Sołtysów w siedzibie starostwa. Jedno z sołectw wkrótce odpadnie od starostwa, ale póki co, wciąż ma prawo brać udział w głosowaniu. Urzędującemu staroście przedłużono kadencję stosunkiem głosów 27:1, ale to właśnie sołectwo, z którego się wywodzi, zaoponowało. Przedstawiciel tego sołectwa uzasadnił swój sprzeciw faktem, że urzędujący starosta jest krnąbrny, niegrzeczny i w ogóle powinien siedzieć. A zanim do głosowania doszło, sołectwo wystawiło własnego kandydata, Sowińca Blogera, również wywodzącego się z tego samego sołectwa. To znowu wywołało potężne larum, że co prawda Sowiniec Bloger kształcony jest i błędów ortograficznych nie robi, ale zwyczaj jest taki, że na starostę wybiera się byłego sołtysa, a Sowiniec Bloger nigdy sołtysem nie był.

Samo głosowanie miało też karygodny przebieg: najpierw całkowicie odrzucono wniosek o kandydaturę Blogera i nawet nie poddano pod jej pod głosowanie, a potem przewodniczący oznajmił tylko, że jedynym kandydatem jest urzędujący starosta i spytał, kto jest przeciw.

Wynik znamy. Ale zanim doszło do głosowania w tej sprawie, wypowiedziała się publicznie wojewodzina, obwieszczając, że nie widzi lepszego kandydata od urzędującego starosty. To już całkiem rozwścieczyło władze sołectwa; oznajmiły one, że to nie tylko nie ich kandydat, ale „przywieziony w teczce piesek wojewodziny” niemający żadnego mandatu do działania w interesie starostwa.

Powtórnie wybrany starosta melsztyński podziękował wszystkim za wybór, obiecał, że będzie się starał i podjął pierwszą decyzję kadrową: Naczelną Woźną Starostwa została Julka Palmer herbu Miotła. Gratulujemy!

Коммунизм победил!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości